Zaryzykuję stwierdzenie, że w rozwiniętych krajach nie ma osoby, która nie wyrzuciłaby choć raz w życiu jedzenia. Pamiętam, że kiedy byłam dzieckiem, moja babcia mawiała, że to grzech wyrzucać jedzenie i za każdym razem, nawet w dorosłym życiu, kiedy mi się to zdarzyło, zawsze pojawiały się u mnie wyrzuty sumienia. Nie ze względów religijnych czy finansowych, ale dlatego, że mam świadomość, ilu ludzi na świecie i w Polsce głoduje. Najbardziej bolesna jest dla mnie wizja głodujących dzieci.
JAKI JEST PORTRET ŚWIATOWEGO I POLSKIEGO MARNOTRAWCY JEDZENIA?
Zarówno światowe, jak i Polskie statystyki są przerażające i absurdalne zarazem, kiedy zestawimy je z liczbami głodujących ludzi. Niestety, tegoroczne liczby osób cierpiących z powodu głodu zapewne będą jeszcze grosze, ze względu na sytuację ekonomiczną związaną z globalną pandemią koronawirusa.
Jak zatem wygląda sytuacja na świecie?
Czy wiecie, że ilość jedzenia, która jest co roku marnowana w USA mogłaby wyżywić 1 mld ludzi?!
Gdyby marnowanie żywności było krajem, znalzałoby się na trzecim miejscu po Chinach i USA pod względem emisji CO2 do atmosfery!!!
Polskie statystyki nie są lepsze:
JAKIE JEDZENIE LĄDUJE W POLSKIM KOSZU NA ŚMIECI NAJCZĘŚCIEJ?
Na marnowanie jedzenia trzeba patrzeć dużo szerzej. Ma ono bowiem ogromne konsekwencje również dla naszego klimatu. Wyrzucanie jedzenia wiąże się bowiem z marnowaniem:
- surowców wykorzystywanych do produkcji i dystrybucji żywności
- pracy ludzkich rąk
- ziemi
- wody
- prądu
- paliwa
- nawozów
Produkcja i dystrybucja żywności wiąże się również z emisją spalin. Szacuje się, że marnowanie jedzenia jest odpowiedzialne aż za 8% emisji gazów cieplarnianych!
Obejrzyjcie dwa krótkie filmiki stworzone przez FAO (Organizację Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa), które idealnie obrazują skutki marnowania jedzenia dla naszego środowiska. Choć powstały dość dawno temu, nie straciły na aktualności.
Nasuwa się pytanie, DLACZEGO marnujemy jedzenie i jak to zmienić? Tak jak w przypadku eliminacji plastiku i jednorazowych produktów z naszych domów musimy najpierw wiedzieć, CO mamy zmieniać, poznać PRZYCZYNY i dopiero wtedy wdrożyć plan działania. Za tydzień omówimy wyniki ubiegłorocznego raportu z badania Banków Żywności i jeszcze bliżej przyjrzymy się portretowi polskiego marnotrawcy jedzenia.